Tłumacz

środa, 12 czerwca 2019

Historia zatacza koło, czyli Parkowo i Słomowo znowu z jednym proboszczem

Pogłoski o tym, że parafie w Parkowie i Słomowie zarządzane będą przez jednego proboszcza pojawiały się już od pewnego czasu. Jako główną przeszkodę dla funkcjonowania parafii z odrębnymi duszpasterzami, wskazywano zdecydowany spadek powołań w archidiecezji gnieźnieńskiej (w prymasowskiej archidiecezji rocznie wyświęcanych jest 2-3 nowych księży) i w konsekwencji niemożliwość obsadzania niewielkich parafii.

W dniu dzisiejszym pogłoski te okazały się prawdą. Podany do publicznej wiadomości właśnie dziś dekret Prymasa Polski abp Wojciecha Polaka o zmianach personalnych w archidiecezji gnieźnieńskiej zawiera następujący zapis: „ks. Mariusz Byczyński, dotychczas wikariusz w parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Trzemesznie został mianowany proboszczem parafii pw. NMP Królowej Świata w Parkowie i parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Słomowie”. Poza tym, że poznajemy nazwisko nowego proboszcza, informacja ta wprost mówi nam, że historia administracji kościelnej w tej części powiatu obornickiego po około pół wieku zatoczyła koło - wracamy do sytuacji podobnej do tej, jaka panowała wcześniej przez ponad 130 lat.

Kościół w Parkowie w latach 1930-1936, czyli w okresie, gdy parafie Parkowo i Słomowo były połączone (fot. arch. BC)

Sama historia parafii w Parkowie i Słomowie, ze względu na bliskie sąsiedztwo obu miejscowości, łączy się dość często, lub jest co najmniej podobna. Obie powstały w XIV wieku, czyli w okresie, gdy na terenie dzisiejszego powiatu obornickiego trwał proces intensywnego rozwoju sieci parafialnej. Teren obu parafii wyłączony został z prastarej parafii św. Wita w Rogoźnie. Parafia w Słomowie jest w tej szczęśliwej sytuacji, że zachował się jej dokument fundacyjny, co jest bardzo rzadkie w stosunku do XIV-wiecznych fundacji. Dzięki dokumentowi temu wiemy, że fundacji kościoła parafialnego Wniebowzięcia NMP dokonał właściciel wsi, stolnik poznański Gerward Słomowski z rodu Leszczyców wraz z synem Piotrem (Petrusio), a działo się to w piątek przed Wielkanocą 1396 roku (6 kwietnia 1396 r.).  

Pewny jest również XIV-wieczny rodowód parafii parkowskiej noszącej u swych początków i przez większość swoich dziejów wezwanie św. Małgorzaty Antiocheńskiej. Jednak najstarsza wzmianka źródłowa o parafii pochodzi dopiero z 1425 roku. Pierwszym wymienionym z imienia właśnie wówczas plebanem jest Piotr. 

Pierwotne wielkopolskie kościoły budowane były w zdecydowanej większości z nietrwałego drewna. Ich długiemu użytkowaniu nie sprzyjał też brak konserwacji i dziejowe niepokoje. Ten ufundowany przez Gerwarda kościół w Słomowie przetrwał jednak aż do roku 1725, kiedy to, stary i zniszczony, został rozebrany, a z pozyskanych materiałów wzniesiono kościół w Białężynie. W 1726 roku właściciel Słomowa i kasztelan kaliski Jan Łącki herbu Korzbok ufundował nowy drewniany kościół, który w 1731 roku konsekrował biskup Franciszek Kazanowski, sufragan poznański. Druga świątynia przetrwała jednak zaledwie wiek, a już w latach 30-tych XIX wieku była tak bardzo zrujnowana, że zdecydowano o jej rozbiórce, która nastąpiła w 1835 roku. Warto dodać, że kościół znajdował się w centrum Słomowa, zaraz obok dzisiejszej plebanii, za krzyżem jubileuszowym ustawionym w 1996 roku na sześćsetlecie parafii.

Kościół św. Mikołaja w Tarnowie Pałuckim koło Wągrowca - ta drewniana świątynia pochodząca z XIV wieku jest najstarszym w Polsce kościołem wzniesionym z drewna (fot. B. Cisowski)

Z kolei obecny kościół parafialny w Słomowie powstał w latach 1904-1906 jako kaplica pałacowa. Wzniesiony w stylu antycznym obiekt wybudowano według projektu cenionego architekta Stanisława Boreckiego, a jego fundatorem był Jan Turno herbu Trzy Kotwice, właściciel majątku Słomowo. 
Kościół parafialny w Słomowie (fot. B. Cisowski)

Z kolei w Parkowie świątynie zmieniały się częściej. Pierwszy kościół drewniany, zapewne w miejscu lub w sąsiedztwie obecnego murowanego, wzniesiono w nieokreślonym bliżej momencie XIV wieku, zapewne z fundacji dziedziców wsi – Grzymalitów. Kolejny drewniany kościół powstał w 1448 roku. Sto lat później (w 1549 roku) dziedzice wsi Grudzińscy przekazali go na ponad pół wieku protestantom - Parkowo nie miało przez ten czas swojego proboszcza. Kościół wrócił do katolików w roku 1603, a na beneficjum plebańskie powołano wówczas księdza Antoniego z Kiszkowa. Zrujnowany budynek został w 1628 roku zamknięty, a w drugiej połowie XVII wieku rozebrany. Na jego miejsce w roku 1677 wybudowano nową drewnianą świątynię, która rok później konsekrowana została przez biskupa Macieja Kurskiego, sufragana poznańskiego. Kościół ten przetrwał do 1802 roku, czyli do zakończenia budowy obecnego kościoła murowanego (wznoszonego z inspiracji Franciszka Rostworowskiego w latach 1780-1802), kiedy to został rozebrany, jednak w ostatniej fazie istnienia obiektu, jego stan techniczny był tak zły, że odprawianie nabożeństw było niemożliwe. 

Kościół w Parkowie (zdjęcie z artykułu w Przewodniku Katolickim z 20 kwietnia 1924 roku)

Po wspomnianej wyżej rozbiórce kościoła w Słomowie w 1835 roku, jego wyposażenie, wota, a także niezachowane do dziś obrazy MB Częstochowskiej i św. Walentego, przeniesione zostały więc już do nowego murowanego kościoła w Parkowie. Wymieniony obraz MB Częstochowskiej zwanej Słomowską przetrwał w Parkowie do lat 30-tych XX wieku, kiedy to został usunięty z kościoła jako „zupełnie zniszczony” przez ks. proboszcza Józefa Pielatowskiego. 

W roku 1835, gdy zniknął kościół w Słomowie, prymas Polski, arcybiskup gnieźnieński i poznański Marcin Sulgustowski Dunin zdecydował o połączeniu osobą wspólnego proboszcza parafii Parkowo i Słomowo. W praktyce oznaczało to jednak włączenie parafii słomowskiej do parkowskiej, a uzasadnione było względami ekonomicznymi. Jednym z nich był zrujnowany kościół i budynki plebańskie, a kolejnym niewielka liczebność parafii, przez co miejscowi plebani przeważnie dzierżyli również inne beneficjum. Dla przykładu, gdy w 1817 roku zmarł pleban parkowski Jan Nepomucen Willbracht, dziedzic Wełny Adam Goetzendorf-Grabowski prosił biskupi konsystorz o powierzenie parafii właśnie plebanowi ze Słomowa Janowi Paulińskiemu. Na to co prawda zgody wówczas nie otrzymał, a do Parkowa powołano ks. Wincentego Jurewicza. Ten jednak już niedługo później został także… administratorem Słomowa! 

Gdy w 1835 roku zapadła decyzja o połączeniu obu parafii, proboszczem w Parkowie już od pięciu lat był ks. Józef Klawiński. To właśnie jemu przypadło w udziale sporządzenie sprawozdania z połączenia, które zachowało się do dziś w zbiorach Archiwum Archidiecezjalnego w Poznaniu. W kategoriach ciekawostki warto wspomnieć, że w dokumencie tym znalazły się informacje o szkole parafialnej w Słomowie, do której uczęszczały dzieci z trzech wsi: Słomowa, Boguniewa i Szczytna. W wioskach tych było 65 ojców dzieci katolików (101 dzieci) i 17 ojców ewangelików (30 dzieci). Nauczycielem był katolik Antoni Luziński, którego etat wynosił 75 talarów i 12 srebrnych groszy (nauczyciel nie pobierał jednak więcej jak 50 talarów, reszta bowiem pokrywała potrzeby szkolne, a 10 talarów rocznie było odciągane na budowę w przyszłości szkoły w Boguniewie). 

Wspomniany ksiądz Józef Klawiński proboszczem połączonych parafii był do swojej śmierci, która nastąpiła w 1861 roku (miał 59 lat). Jego następcą został ks. Jakób (pisownia oryginalna) Daleki, urodzony w 1831 roku syn napoleońskiego żołnierza Jędrzeja Dalekiego. Po śmierci Dalekiego w roku 1873 (spowodowanej paraliżem), nastał ks. Franciszek Szotkiewicz, który również zmarł jako proboszcz parkowski, co nastąpiło w 1889 roku. W roku 1890 z nominacji abp Juliusza Dindera, proboszczem został ks. Wiktor Mędlewski. Ten wielki patriota i jeden z organizatorów powstania wielkopolskiego w powiecie obornickim, rządził połączonymi parafiami przez 34 lata, czyli najdłużej. Zmarł w 1924 roku i pochowany został przy kościele w Parkowie (jego wymienieni wyżej XIX-wieczni poprzednicy znaleźli miejsce wiecznego spoczynku w kościelnej krypcie w podziemiach – nie jest to pewne jedynie w przypadku J. N. Willbrachta). 

Ks. Wiktor Mędlewski (Przewodnik Katolicki z 20 kwietnia 1924 roku)

Już w XX wieku funkcję proboszcza pełnili kolejno: Józef Pielatowski (1924-1936), Józef Palmowski (od 1936, zmarł w obozie koncentracyjnym w Dachau), Florian Łodzig (1945-1967). W 1967 do Parkowa przybył kolejny proboszcz – ks. Franciszek Stasik, jednak w tym samym roku w Słomowie utworzono ośrodek duszpasterski, który objął ks. Stanisław Szymkowiak. Właściwe odtworzenie parafii nastąpiło 15 maja 1974 roku

Przywrócenie odrębnej parafii stanowiło niemałą nobilitację dla niewielkiego Słomowa. W trwającym roku od tego ważnego wydarzenia mija 45 lat. Pojawiające się w ostatnim czasie zapowiedzi likwidacji parafii wywoływały w lokalnym społeczeństwie niepokój, co uzasadnione, gdyż mieszkańcy przyzwyczaili się, że w ich wsi rezyduje proboszcz. Tym bardziej, że obecny – ks. Wojciech Ren, jest w Słomowie od 1985 roku, więc dla młodszej części mieszkańców jest jedynym proboszczem, którego pamiętają. 

Ks. Ren, zgodnie z prymasowskim dekretem, odchodzi na emeryturę. Z kolei z Parkowa odchodzi dotychczasowy proboszcz – ks. Jan Andrzejewski (po 12 latach), który zostanie proboszczem w Pobiedziskach. Nazwisko ich wspólnego następcy poznaliśmy już na początku tego artykułu. I ma on przed sobą niełatwe zadanie, gdyż musi dbać o zachowanie tożsamości i pielęgnowanie historii obu parafialnych społeczności. I żadna z nich nie powinna czuć się gorzej...

Błażej Cisowski

Ważniejsza bibliografia:
* red. Skorupka M., Archeologia powiatu obornickiego. Oborniki - Rogoźno - Ryczywół, Poznań 2005
* Cisowski B., Źródła do dziejów kościoła i parafii w Parkowie w XIX wieku, praca niepublikowana
* Łukaszewicz J., Krótki opis historyczny kościołów parochialnych (...) w dawnej dyecezyi poznańskiej, Poznań 1858
* Grzebyta R., Maryi w hołdzie. 600-lecie parafii w Słomowie, Słomowo 1996

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz